Składniki:
- 100 g marchwi,
- 50 g koryntek,
- 100 g mąki,
- 100 g cukru pudru,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 2 łyżki cukru waniliowego,
- 4 jajka,
- 50 ml oleju arachidowego,
- 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
Wykonanie:
Rodzynki włożyć do miseczki i zalać wrzącą wodą. Odstawić na 30 minut. Następnie rodzynki osączyć z wody i osuszyć. Marchewki obrać, opłukać i pokroić na kawałki. Do garnka wlać wodę, posolić i doprowadzić do wrzenia. Włożyć marchewki i gotować przez 10 minut. Osączyć, przetrzeć w przecieraczce do warzyw lub włożyć do pojemnika miksera i zmiksować na puree. Nagrzać piekarnik do temperatury 180 stopni. Formę do ciasta posmarować masłem. Puree z marchewek włożyć do salaterki, dodać mąkę, cukier puder, proszek do pieczenia i cukier waniliowy. Mieszać, aż składniki się połączą. Dodawać kolejno jajka, olej, cynamon i rodzynki. Mieszać, aż ciasto będzie gładkie. Ciasto przełożyć do formy, wstawić do piekarnika i piec około 35 minut. Wyjąć z piekarnika, odstawić na 5 minut i ciasto wyjąć, odwracając formę.
Zrezygnowałam z rodzynek - nie lubię i pomijam, gdy tylko mogę. Warunkiem uzyskania gładkiej masy jest oczywiście dokładne zmiksowanie marchewki. Inaczej kawałki będą widoczne w cieście. Nie radzę też mieszać ręką, zdecydowanie lepiej użyć miksera. Sam proces przygotowania jest naprawdę łatwy. Autor przepisu zaleca serwowanie ciasta z bitą śmietaną. Świetnie smakuje też z lodami. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz