czwartek, 2 maja 2013

Zupa kalafiorowa z selerem naciowym

Majówka majówką ale jeść trzeba. Jako starter: zupa kalafiorowa z selerem naciowym według przepisu znalezionego tutaj.

Składniki:
  • 1/2 średniego kalafiora,
  • 4 łodygi selera naciowego + liście,
  • 1 średnia marchewka,
  • olej sezamowy - kilka kropel,
  • sól, pieprz,
  • 1 l bulionu warzywnego,
  • 1/2 łyżeczki chili suszone,
  • boczek, grzanki i lubczyk do podania


Wykonanie:
W rondelku, na maśle podsmażyć seler naciowy i marchewkę przez około 6 minut. W osobnym garnku zblanszować różyczki kalafiora. Do selera i marchewki dodać kilka kropel oleju sezamowego oraz przyprawy i zalać bulionem. Doprowadzić do wrzenia i gotować na małym ogniu, dodać kalafior, gotować przez kolejne 20 minut. Na patelni podsmażyć posiekany boczek. Zupę podawać z grzankami, boczkiem i świeżo posiekanym lubczykiem. Zupa jest bardzo łagodna i dużą rolę grają tu dodatki, więc nie warto z nich rezygnować.



Jak widać - zrezygnowałam z dodatków. Chciałam żeby zupa była przystawką a nie głównym daniem dlatego nie dodałam boczku ani grzanek. Nie zgadzam się z tym, że zupa jest delikatna i bez dodatków staje się mdła - odpowiednio doprawiona pieprzem i chili może być nawet bardzo pikantna a kalafior i seler bardzo dobrze to równoważą. Smaczna, warzywna zupa, szczególnie polecam osobom z nadciśnieniem - seler doskonale odtruwa i pomaga trawić tłuszcze jednocześnie dobroczynnie wpływa na pracę serca i koi nerwy. W dodatku jest niskokaloryczny :) Uwaga do przepisu: zupa gotowała się dłużej (jakieś 45 minut) ale wszystko zależy od tego jak szybko kalafior stanie się miękki ale nie rozgotowany. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz