Składniki:
- 2 kromki czerstwego chleba,
- 2 filety z łososia (2x150 g), bez skóry i ości,
- 1 filet z łupacza (300 g), bez skóry i ości,
- 1 stek z łososia (200 g),
- 1 cytryna,
- mały pęczek świeżej natki pietruszki,
- 1 ząbek czosnku
Wykonanie:
Drobno zmiksuj chleb w malakserze. Oderwij duży kawałek folii aluminiowej. Wysyp na nią okruchy i odłóż na później. Wrzuć do malaksera wszystkie ryby. Dodaj drobno otartą skórkę z 1 cytryny i listki natki (łodyżki wyrzuć). Wsyp dużą szczyptę soli i pieprzu. Z grubsza zmiksuj pulsacyjnie. Przełóż masę rybną na półmisek i dodaj 2 czubate łyżki okruchów chleba. Wymieszaj rękami i podziel na 4 części. Do formowania klopsików możesz wykorzystać okrągłą foremkę do ciasta. Możesz też rękami ulepić 4 kule i spłaszczyć je, tworząc kółka jednakowej grubości. Ułóż klopsiki na folii i równomiernie pokryj je okruchami. Postaw dużą patelnię na średnim ogniu i wlej na nią sporo oliwy. Zgnieć nasadą dłoni ząbek czosnku i wrzuć go na patelnię. Kiedy zacznie skwierczeć, ostrożnie przenieś szpatułką klopsiki na patelnię. Smaż przez około 7 minut z każdej strony.
Niezawodny Jamie! Jego przepisy są naprawdę łatwe i precyzyjne - jak na razie jest moim faworytem :) Wyszły mi bardziej kotlety niż klopsiki ale w tym przypadku kształt nie ma aż takiego znaczenia. Bardzo smaczne i jak zawsze bez dodatków typu przyprawa do ryby... Samo zdrowie!
Do klopsików idealnie pasują ziemniaki podpieczone ze świeżymi ziołami (rozmaryn, tymianek) oraz sałatka z pomidorów i papryki wymieszanych z odrobiną oliwy.
Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz